CZERWIEC W „DWÓJCE” KRÓLA KAZIMIERZA

 

 

Jak co roku czerwiec tradycyjnie kojarzy się nam z Dniem Dziecka i końcem roku szkolnego. Od paru lat w „Dwójce” kojarzy się także z piknikiem rodzinnym, w którym chętnie biorą udział nasi uczniowie wraz z rodzinami. Jest wiele zabawy, rodzinnej rywalizacji, loteria fantowa, która wzbudza duże emocje, wszystko okraszone występami i dobrą muzyką (nie można tu nie wspomnieć o tych frykasach przygotowanych przez rodziców, sponsorów i panie z naszej kuchni).

    Rokrocznie zmienia się także tematyka pikniku. W roku szkolnym 2019/2020 miał się odbyć „Piknik Kazimierzowski”, poświęcony Kazimierzowi Wielkiemu, założycielowi naszego miasta, szkoły i od prawie pięćdziesięciu lat Patronowi skawińskiej „Dwójki”. Wybór tematu związany był z rocznicami kazimierzowskimi oraz z przygotowaniami do ich obchodów. Mam tu na myśli następujące wydarzenia
i związane z nimi rocznice:

–  30 kwietnia 2020 – 710 ROCZNICA URODZIN KAZIMIERZA WIELKIEGO

–  5 listopada  2020 – 650 ROCZNICA ŚMIERCI OSTATNIEGO PIASTA

     Te dwa wydarzenia miały być wstępem do obchodów już w przyszłym roku szkolnym 2020/2021 50 ROCZNICY nadania naszej szkole imienia KAZIMIERZA WIELKIEGO oraz 90 ROCZNICY jej powstania.

 Przypominam, że nasza szkoła jest spadkobierczynią i kontynuatorką szkoły założonej przez wielkiego króla wraz z miastem w 1364 roku. Niestety pandemia pokrzyżowała nam plany i w tym względzie, nie ma pikniku, nie ma obchodów, zamiast tego poświęcimy naszemu Patronowi kilka zdań. W maju czciliśmy setną rocznicę innego wielkiego Polaka, świętego, papieża Jana Pawła II, nie możemy więc pominąć milczeniem wielkiego króla, któremu zawdzięczamy powstanie naszego miasta, szkoły i, który na dodatek jest naszym Patronem.

„ZASTAŁ POLSKĘ DREWNIANĄ, A ZOSTAWIŁ MUROWANĄ…”

     Tak o wielkim królu, ostatnim z rodu Piastów pisał w swoich „Rocznikach” Jan Długosz. Jeden z najwybitniejszych władców Polski urodził się 30 kwietnia 1310 roku w miejscowości Kowal, był synem króla Władysława Łokietka i Jadwigi, córki księcia Bolesława Pobożnego. W chwili obejmowania przez niego władzy Polska zajmowała drugorzędną pozycję na arenie międzynarodowej. „Królik krakowski” z początku rządów wyrósł na arbitra sporów międzynarodowych, partnera cesarza i cenionego sprzymierzeńca. Kazimierz Wielki był zapobiegliwym gospodarzem i budowniczym. Skarb był pełen, wzrosła liczba miast, wsi i zamków. Rozwinął się handel, zreformowano skarb, administrację i prawo, zreorganizowano armię. Prowadził sprawną, nowoczesną politykę zarządzania. Już przez współczesnych był postrzegany jako postać wybitna, znakomity gospodarz i sprawiedliwy władca. Wystarczy spojrzeć na mapę, by zobaczyć, że rozmieszczenie twierdz i lokacja miast czy wsi nie były chaotyczne, ani przypadkowe. Każda z nich wzmacniała siłę obronną państwa i jednocześnie wpływała pozytywnie na jego rozwój gospodarczy. Nie inaczej było z naszym miastem. Skawina nie dość, że leżała na skrzyżowaniu szlaków handlowych, to jeszcze obwiedziona murem miała strzec granicy z Księstwem Oświęcimskim. Należy dodać, że 22 maja 2020 roku nasze miasto obchodziło 656 rocznicę swojego powstania. Wielkiemu królowi zawdzięczamy również założenie szkoły, który to fakt miał swój początek podobnie jak założenie miasta 656 lat temu, tyle, że w listopadzie. Obecny patron naszej szkoły, Kazimierz Wielki przeznaczył na jej utrzymanie dwie parcele, kwotę ze sprzedaży jednej z nich przeznaczono na budowę nowej szkoły
dla skawińskich dzieci – dziś Szkoły Podstawowej nr 2. Ostatni i jeden z najwybitniejszych przedstawicieli z rodu Piastów zmarł w skutek powikłań po wypadku na polowaniu 5 LISTOPADA 1370 ROKU w Krakowie.

       Kazimierz Wielki budował nową Polskę i nowe społeczeństwo, jak pisał o nim profesor Henryk Samsonowicz „Był bohaterem czasów nowożytnych zaplątanym w średniowiecze”.

 

 

                                                                                          Joanna Cholewa