KARTKI Z KALENDARZA (styczeń)

 

18 STYCZNIA 2021

18 stycznia 2021roku decyzją MEN do szkoły wracają uczniowie klas I – III. Rozpoczynają się zajęcia edukacyjne oraz świetlicowe z zachowaniem wszystkich możliwych zasad bezpieczeństwa w dobie pandemii COVID-SARS 19. Uczniowie uczą się w osobnych salach lekcyjnych, również na osobnych piętrach. Rusza sześciooddziałowa świetlica, której harmonogram został dostosowany do potrzeb uczniów oraz czasu pracy rodziców. Uczniowie mają także zapewnione obiady w stołówce szkolnej.

23 STYCZNIA

76 lat temu 23 stycznia 1945 roku do Skawiny wkraczają oddziały Armii Czerwonej. Walki o miasto trwały od 17 stycznia. Wkroczenie wojsk rosyjskich uniemożliwiło Niemcom zaplanowane zniszczenie przemysłu skawińskiego. Okupantowi udało się jedynie podpalić magazyny „szamotowni”. Z czasów walk o Skawinę do dziś zostały groby poległych żołnierzy radzieckich. Początkowo pochowano ich obok szkoły, później na cmentarzu, gdzie spoczywają do dziś. Zniszczenia miasta były jednak duże i niestety nie ominęły naszej, zamienionej na szpital dla niemieckich żołnierzy „Dwójki”. Zaraz po wyzwoleniu skawinianie przystąpili do zabezpieczenia i odbudowy zniszczonych zakładów pracy i oczywiście szkoły. Teofil Galaciński powołał Komitet Odbudowy Szkoły i stanął na jego czele. W skład komitetu weszli: ks. St. Czekaj, E. Batek i dr J. Polański. Stan szkoły był opłakany: zniszczone centralne ogrzewanie, instalacja elektryczna, popalone parkiety, zdewastowane urządzenia sanitarne, brak szyb w większości okien. Do akcji odbudowy szkoły włączyły się zakłady pracy i oczywiście mieszkańcy miasta. Dzięki pomocy Szamotowni p. Walenty Sośnicki wyremontował instalację elektryczną, a firma budowlana z „Kawy” (dawna fabryka Francka obecnie Bahlsen Koncentraty)wykonała centralne ogrzewanie. Dzięki temu już 15 września 1945 roku można było rozpocząć naukę. W okresie od stycznia do września1945 dzieci uczyły się w wynajętych pomieszczeniach, gdyż mimo wytężonych starań szkoła nie posiadała jeszcze dostatecznej ilości ławek i krzeseł.

Joanna Cholewa